Piątek, 5 października 2012
Po okolicy z Braszką i Kamilem
Kolejny jesienny dzień, z silnym wmordewindem pozwolił nam spokojnie pośmigać tylko w terenie. Po wyjechaniu na otwartą przestrzeń rozpoczynała się walka z wichurą.




Jelon z Koksem na naszym zjeździe© kamilld

Jedziem z Koksem© jelon85

Wypoczynek musi być© jelon85

Tour de Planty© jelon85
- DST 15.37km
- Teren 9.00km
- Czas 01:00
- VAVG 15.37km/h
- VMAX 32.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 października 2012
Terenowo z Hylusiem
Rano zadzwonił do mnie Hyluś, że po 10.30 idzie na rower, więc zmotywował mnie do wyjazdu. Ze względu na silny wmordewind udaliśmy się do dziadkowskiego lasu. Najpierw pojeździliśmy dróżkami przy Jeziorze Zioło, a następnie w głąb lasu.

Na krótkim postoju Hyluś znalazł fragmenty połamanego drzewa i chciał sobie zrobić z tego czółno do pływania. Niestety nie miało ono takiej dużej wyporności, żeby utrzymać ciężar Hylusia.






Jezioro Zioło© jelon85
Na krótkim postoju Hyluś znalazł fragmenty połamanego drzewa i chciał sobie zrobić z tego czółno do pływania. Niestety nie miało ono takiej dużej wyporności, żeby utrzymać ciężar Hylusia.

Hyluś robi sobie czółno z pękniętego pnia© jelon85

Próba zatapialności czółna© jelon85

Mini czółno z żaglem© jelon85

Leśne zakątki© jelon85

Leśny camping© jelon85

Droga powrotna do Rogowa© jelon85
- DST 23.71km
- Teren 15.00km
- Czas 01:24
- VAVG 16.94km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 października 2012
Rezerwat Mięcierzyn, Gołąbki
Przed 10 zdzwoniliśmy się z Hylusiem na wyjazd rowerowy. W międzyczasie Hyluś zwerbował również Kamila, wraz z kuzynem i o 11 wyruszyliśmy na Rezerwat Mięcierzyn. Słoneczna pogoda dodawała dzisiaj niektórym powera, przez co tempo trzymało się na wysokim poziomie.
Po krótkim postoju w rezerwacie zdecydowaliśmy się, że odwiedzimy Gołąbki. Trasa biegła przez Długi Bród i Sarnówko, gdzie Hyluś zdecydował się na oderwanie od peletonu i wystrzelił ostro do przodu. Przez przypadek źle wybrał drogę i zamiast na Gołąbki udał się w kierunku Smolar. Na szczęście po kilkuminutowym postoju na krzyżówce zagubiony rowerzysta się nam odnalazł:)


Na plaży pustki. Woda swoimi kolorami i przejrzystością zachęcała do kąpania i nurkowania, niestety temperatura nie była już taka przyjemna.


Po krótkim postoju w rezerwacie zdecydowaliśmy się, że odwiedzimy Gołąbki. Trasa biegła przez Długi Bród i Sarnówko, gdzie Hyluś zdecydował się na oderwanie od peletonu i wystrzelił ostro do przodu. Przez przypadek źle wybrał drogę i zamiast na Gołąbki udał się w kierunku Smolar. Na szczęście po kilkuminutowym postoju na krzyżówce zagubiony rowerzysta się nam odnalazł:)

Promienista droga przez rezerwat© jelon85

Zagubiony Hyluś© jelon85
Na plaży pustki. Woda swoimi kolorami i przejrzystością zachęcała do kąpania i nurkowania, niestety temperatura nie była już taka przyjemna.

Kamil z Kuzynem na plaży w Gołąbkach© jelon85

Jezioro Przedwieśnia w Gołąbkach© jelon85

Stawek w Sarnówku© jelon85
- DST 37.51km
- Teren 3.00km
- Czas 01:44
- VAVG 21.64km/h
- VMAX 46.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 października 2012
Po okolicy
- DST 23.17km
- Teren 6.00km
- Czas 01:08
- VAVG 20.44km/h
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 września 2012
Po okolicy
- DST 14.67km
- Teren 6.00km
- Czas 00:46
- VAVG 19.13km/h
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 28 września 2012
Po okolicy z Kamilem
Do południa umówiłem się z Kamilem na krótki wypad po naszej okolicy. Wiatr ostro dawał się we znaki, więc jeździliśmy głównie po zalesionych terenach. W między czasie dopadła nas krótka ulewa, więc trzeba było schować się pod liściastymi drzewami.
Po krótkiej przerwie zabawiliśmy się trochę aparatami, robiąc fotki w ruchu. Za wiele z tego nie wyszło, ale próbować trzeba.
Dalej powrót już do Rogowa, krótki postój na plaży i czas do domu, na obiad:)





Po południu pogoda znacznie się polepszyła, więc skorzystałem jeszcze z okazji i wybrałem się ponownie na krótki wypad po okolicy w towarzystwie Kasi.
Dzisiaj licznik pokazał mi, że ja i mój GIANT przejechaliśmy 10tys. kilometrów:)

Nad Rogowem przeleciała dzisiaj mała eskadra dwupłatowców, zwanych potocznie Antek. Zanim wyciągnąłem aparat większość zdążyła schować mi się za drzewami, ale jakoś dwa ustrzeliłem w kadr:)


Po krótkiej przerwie zabawiliśmy się trochę aparatami, robiąc fotki w ruchu. Za wiele z tego nie wyszło, ale próbować trzeba.
Dalej powrót już do Rogowa, krótki postój na plaży i czas do domu, na obiad:)

Duże Jezioro Rogowskie© jelon85

Sesja foto© jelon85

Schowani przed deszczem© jelon85

Rozpędzony Jelon© jelon85

Uchwycony w kadrze zza drzewa© jelon85
Po południu pogoda znacznie się polepszyła, więc skorzystałem jeszcze z okazji i wybrałem się ponownie na krótki wypad po okolicy w towarzystwie Kasi.
Dzisiaj licznik pokazał mi, że ja i mój GIANT przejechaliśmy 10tys. kilometrów:)

Przejechane 10 tysięcy km© jelon85
Nad Rogowem przeleciała dzisiaj mała eskadra dwupłatowców, zwanych potocznie Antek. Zanim wyciągnąłem aparat większość zdążyła schować mi się za drzewami, ale jakoś dwa ustrzeliłem w kadr:)

Nalot dwupłatowców© jelon85

Kolejny An-2 nad Rogowem© jelon85

Rozpędzona Kasia jedzie bez trzymanki:)© jelon85
- DST 33.14km
- Teren 14.00km
- Czas 01:50
- VAVG 18.08km/h
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 27 września 2012
Po okolicy
- DST 10.80km
- Teren 3.00km
- Czas 00:28
- VAVG 23.14km/h
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 25 września 2012
Wypad z rogowską ekipą
Dzisiaj udało mi się zebrać większą ekipę na wypad rowerowy. Braszka przyjechał z Poznania na dwa dni, więc musiał obowiązkowo przypomnieć sobie, jak się jeździ na rowerze. Dołączył do nas również Kamilld oraz Hyluś.
Najpierw wyruszyliśmy w kierunku Kowalewa. Dalej lasem do Mielna, gdzie wjechaliśmy w teren, aby trochę poszaleć. Krótki przystanek przy starym moście drogowym na krajowej piątce i powrót do Rogowa Rezerwatem Mięcierzyn.







Najpierw wyruszyliśmy w kierunku Kowalewa. Dalej lasem do Mielna, gdzie wjechaliśmy w teren, aby trochę poszaleć. Krótki przystanek przy starym moście drogowym na krajowej piątce i powrót do Rogowa Rezerwatem Mięcierzyn.

Jezioro Dziadkowskie© jelon85

Jezioro Dziadkowskie w słońcu© jelon85

Rogowska ekipa bikerów© jelon85

Krople rosy© jelon85

Odpoczynek po terenowych wariacjach© jelon85

Przerwa na gimnastykę© jelon85

Próba wytrzymałości starego mostu na Wełnie© jelon85

Kamilld na swoim rowerze w terenie© jelon85
- DST 25.15km
- Teren 7.00km
- Czas 01:10
- VAVG 21.56km/h
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 września 2012
Po okolicy
- DST 22.81km
- Teren 6.00km
- Czas 01:10
- VAVG 19.55km/h
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 19 września 2012
Po okolicy z Kamilld

Dwaj rogowscy bikerzy© jelon85
- DST 20.24km
- Teren 5.00km
- Czas 01:05
- VAVG 18.68km/h
- VMAX 28.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze