Od jakiegoś czasu próbowałem zgadać się z kuzynem Wiesławem na wspólny wypad po jego okolicy i w końcu się udało. Rano zapakowałem rower do samochodu i przyjechałem do Fałkowa, gdzie był początek naszej trasy.
Pierwszy punkt wyprawy to ścieżka przyrodnicza Jezierce, na którą pojechała z nami również dziewczyna Wieśka - Kinga. Bardzo fajna leśna trasa, urozmaicona małymi jeziorkami, która pokazuje jak wygląda praca leśników.
Po postoju śniadaniowym obraliśmy kierunek na Pobiedziska.

Wspólna fotka z Kingą i Wiesławem © jelon85

Jedna z tras ścieżki przyrodniczej Jezierce © jelon85

Przejście po niepewnej kładce © jelon85

Jezioro Ósemka © jelon85

Trochę gimnastyki i akrobacji © jelon85

Jezioro Ulla © jelon85

Wigwam Jezierce © jelon85

Przejazd leśnymi ścieżkami w Jeziercu © jelon85

Droga ekspresowa S5 © jelon85
Przez Pobiedziska przejechaliśmy bocznymi drogami, omijając centrum miasta i kierując się na miejscowość Główna. Dalej dojechaliśmy do Węglewa, gdzie zatrzymaliśmy się na moment przy drewnianym kościółku św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Jego historia sięga XIV w, a obecna konstrukcja pochodzi z 1818 roku.

Klasztor w Pobiedziskach © jelon85

Kościółek w Węglewie z 1818 roku © jelon85
Dłuższy postój zrobiliśmy sobie na Polach Lednickich. Tu pobawiłem się trochę w szukanie "keszy". Po posiłku regeneracyjnym ruszyliśmy w drogę powrotną do Fałkowa przez Imiołki, Waliszewo, Owieczki i Łubowo.

Brama Ryba na Polach Lednickich © jelon85

Pola lednickie © jelon85

Replika łodzi Jezusa © jelon85

Odpoczynek © jelon85

Po powrocie z dniówki wyjechałem z Kasią na krótką przejażdżkę do Izdebna nad jezioro.

Z Kasią nad Jeziorem Wolskim © jelon85

Razem z Hylusiem pojeździłem dzisiaj po nieznanych nam jeszcze lasach w pobliżu Dębówca. Po powrocie do domu zauważyłem, że niestety zgubiłem gdzieś na tych leśnych wybojach pompkę rowerową, która służyła mi od początku...
Po 18 wyskoczyłem jeszcze na krótką przejażdżkę po okolicy.

Przejazd przez nieznane dotąd tereny leśne © jelon85

Mała rzeczka w środku lasu © jelon85

We wtorek napisał do mnie Sebekfireman, że dzisiaj przed południem będzie wracał z pracy przez Rogowo. Korzystając z wolnego dnia wyjechałem w kierunku Kowalewa i przyłączyłem się do Sebastiana aby mu potowarzyszyć.
Przejeżdżając przez Rogowo zatrzymaliśmy się na chwilę przy Kościele, na którym zaczęły się już prace remontowe a następnie ruszyliśmy dalej do Rezerwatu Mięcierzyn, przez który dojechaliśmy do Sarnówka. Tu kolejny postój, podczas którego poobserwowaliśmy sobie kopulacje żab, wydających przy tym głośny rechot.
W  Gołąbkach wjechaliśmy ponownie do lasu. Tu Sebastian pokazał mi kilka nowych ścieżek, które zaprowadziły nas do Grabowa i Kruchowa, skąd się rozjechaliśmy do domu. Trasa powrotna przez Jastrzębowo, Smolary, Gościeszyn oraz Lubcz.

Sebekfireman na postoju w Sarnówku © jelon85

Żabki sobie rechoczą © jelon85
Zdjęcie od Sebkafiremana:

Przejazd przez Rezerwat Mięcierzyn z Sebastianem © jelon85
Zdjęcie od Sebkafiremana:

Przystanek na fotki Jeziora Kruchowskiego © jelon85

Wysepka na Jeziorze Kruchowskim © jelon85

Dworek w Kruchowie © jelon85

Rzepakowe krajobrazy © jelon85

Przejazd przez rzepakowe pola © jelon85
Po obiedzie krótka regeneracja i po 16 kolejny raz na rowerek, tym razem w towarzystwie Kasi. Objechaliśmy sobie Gałęzewo oraz Lubcz i powrót do Rogowa. Na liczniku miałem wykręcone 81 km. Stwierdziłem, że skoro do stówki już tak blisko, to pojadę jeszcze do Kołdrąbia oraz Recza i pierwsza stówka wykręcona.
Na sam koniec dnia udało mi się jeszcze nacieszyć oko zachodzącym słońcem, które w ostatniej chwili wyłoniło się spoza chmur.

Popołudniowa przejażdżka z Kasią © jelon85

Jedzie Kasia do Rogowa © jelon85

Na zakończenie dnia zachód słońca © jelon85

Dzisiaj jazda bez konkretnego celu. Najpierw kierunek Nadleśnictwo Gołąbki. Tam wbiłem się w nieznane mi dotąd tereny leśne i wyjechałem nad samym jeziorem Głęboczek Wielki. Krótki postój i jazda w kierunku powrotnym.

Postój na jednym z pomostów nad Jeziorem Głęboczek Wielki © jelon85

Bogata posiadłość nad Jeziorem Głęboczek © jelon85

Jezioro Głęboczek Wielki © jelon85

Sosnowo - modrzewiowa alejka © jelon85

O 18 wróciłem z pracy, szybka zmiana ubrania i wyskoczyłem jeszcze na rower. Dołączyła do mnie również Kasia i razem pokręciliśmy się po okolicy, spalając świąteczne kalorie. Na niebie co chwilę pojawiały się ciemne chmury, ale na szczęście wiosenny deszczyk nas nie dopadł:)

Dzisiaj wiało z południa więc kierunek lasami na Gołąbki z nadzieją, że powrót z wiatrem w plecy. Niestety w trakcie wylegiwania się na plaży wiatr się obrócił i powrót to walka z zimnym wmordewindem.

Krótki przejazd po Lasach Królewskich © jelon85