Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2013
Dystans całkowity: | 305.14 km (w terenie 45.00 km; 14.75%) |
Czas w ruchu: | 16:06 |
Średnia prędkość: | 18.95 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.00 km/h |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 30.51 km i 1h 36m |
Więcej statystyk |
Piątek, 31 maja 2013
Po okolicy
Późnym popołudniem wiatr się uspokoił, więc na rower...
Spokojne Jezioro Rogowskie© jelon85
- DST 21.88km
- Teren 4.00km
- Czas 01:07
- VAVG 19.59km/h
- VMAX 28.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 maja 2013
Po okolicy z kamilem
Po kilkudniowej przerwie dzisiaj krótki wypad, bez konkretnegocelu. Trasa Kołdrąb-Sarbinowo-Recz-Kowalewko-Rogowo.
W drodze do Kowalewka© jelon85
Przystanek nad jeziorkiem w Niedźwiadach© jelon85
- DST 25.10km
- Teren 4.00km
- Czas 01:16
- VAVG 19.82km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 22 maja 2013
Po okolicy
Dzisiaj tylko krótka przejażdżka, głównie leśnymi drogami, gdzie nie wiało...
Krótki postój nad Jeziorem Rogowskim© jelon85
- DST 17.47km
- Teren 10.00km
- Czas 00:55
- VAVG 19.06km/h
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 maja 2013
Niedzielna przejażdżka z Kasią
Od samego rana istnie letnia pogoda, temperatura powyżej 24 stopni, słońce i bezchmurne niebo. O godzinie 10 w towarzystwie Kasi wyjechałem w kierunku Wenecji, która była dzisiaj głównym celem naszej przejażdżki.
Na pałuckich polach cały czas króluje kwitnący rzepak, który niedługo, w Kruszwicy zamieni się pewnie w olej.
W Godawach, pierwszy raz spotkałem się, z tak dokładnie oznakowanym gminnym lądowiskiem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
Nie udało nam się dzisiaj spotkać kursującej kolejki wąskotorowej, która zaczęła już sezon turystyczny.
Pierwszy raz, na naszym terenie udało mi się wypatrzeć szybowca, który w ciszy krążył wysoko nad głowami, a następnie poleciał w kierunku Bydgoszczy, gdzie było pewnie jego lotnisko.
W drodze do Marcinkowa© jelon85
Na pałuckich polach cały czas króluje kwitnący rzepak, który niedługo, w Kruszwicy zamieni się pewnie w olej.
Postój w Marcinkowie Górnym© jelon85
Z moją Kasiunią© jelon85
Przejazd przez Łysinin© jelon85
W Godawach, pierwszy raz spotkałem się, z tak dokładnie oznakowanym gminnym lądowiskiem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
Wskazówka dla kolegów z pracy:)© jelon85
Pustelnik z Wenecji© jelon85
Nie udało nam się dzisiaj spotkać kursującej kolejki wąskotorowej, która zaczęła już sezon turystyczny.
Czy przyjedzie dzisiaj ciuchcia© jelon85
Płynie sobie rzeczka© jelon85
Pierwszy raz, na naszym terenie udało mi się wypatrzeć szybowca, który w ciszy krążył wysoko nad głowami, a następnie poleciał w kierunku Bydgoszczy, gdzie było pewnie jego lotnisko.
Szybowiec krążący nad naszymi głowami© jelon85
- DST 50.67km
- Teren 3.00km
- Czas 03:10
- VAVG 16.00km/h
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 18 maja 2013
Po okolicy
- DST 20.72km
- Teren 3.00km
- Czas 01:06
- VAVG 18.84km/h
- VMAX 25.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 maja 2013
Gołąbki z Kamilem
Początkowo w planach mieliśmy z Kamilem odwiedzić Wieniec i tamtejsze okolice, jednak na trasie plany uległy zmianie i skręciliśmy na plażę w Gołąbkach.
Do celu jechaliśmy przez Nadleśnictwo Gołąbki. Trasa była bardzo nasłoneczniona, a podkreślały to pola kwitnącego rzepaku.
W trakcie jazdy nie brakowało dzisiaj adrenaliny, której poziom znacznie mi się podniósł, kiedy kilka metrów przed rowerami przebiegło nam stado dzików. Od największych, do najmniejszych. Niestety udało mi się zrobić fotkę tylko ostatniemu, zagubionemu warchlakowi:)
Do celu jechaliśmy przez Nadleśnictwo Gołąbki. Trasa była bardzo nasłoneczniona, a podkreślały to pola kwitnącego rzepaku.
Rzepakowe plantacje© jelon85
W trakcie jazdy nie brakowało dzisiaj adrenaliny, której poziom znacznie mi się podniósł, kiedy kilka metrów przed rowerami przebiegło nam stado dzików. Od największych, do najmniejszych. Niestety udało mi się zrobić fotkę tylko ostatniemu, zagubionemu warchlakowi:)
Zagubiony warchlaczek© jelon85
Tutaj można znaleźć cień© jelon85
- DST 52.87km
- Teren 6.00km
- Czas 02:30
- VAVG 21.15km/h
- VMAX 57.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 maja 2013
Recz, Kowalewo z Kamilem
Po tygodniowym przestoju dzisiaj znalazłem czas na rower i wspólnie z Kamilem pojeździliśmy po Rogowie i okolicach. Pierwszy postój na pomoście rogowskim pomoście. Dalej trasa w kierunku Kołdrąbia.
W Reczu zjechaliśmy z asfaltówki na polny odcinek żółtego szlaku rowerowego ( Janowiec-Trzemeszno), który zaprowadził nas do Kowalewa.
Podczas postoju w Reczu wiejską ciszę zakłócił nam warkot silników, przelatującego bardzo nisko wojskowego samolotu. Nie miałem jeszcze okazji spotkać takiej maszyny.
W Kowalewku wyskoczył nam piesek, który początkowo potraktował nas jako obcych, szczekając, a po chwili biegł już za nami w kierunku Rogowa. W Rzymie postanowiliśmy zawrócić i dojechać ponownie pod jego dom, gdyż z Rogowa pewnie już by tam nie trafił.
Dumna rodzinka gęsi© jelon85
W Reczu zjechaliśmy z asfaltówki na polny odcinek żółtego szlaku rowerowego ( Janowiec-Trzemeszno), który zaprowadził nas do Kowalewa.
Terenowy odcinek żółtego szlaku rowerowego© jelon85
Podczas postoju w Reczu wiejską ciszę zakłócił nam warkot silników, przelatującego bardzo nisko wojskowego samolotu. Nie miałem jeszcze okazji spotkać takiej maszyny.
Przelot nad Reczem© jelon85
W Kowalewku wyskoczył nam piesek, który początkowo potraktował nas jako obcych, szczekając, a po chwili biegł już za nami w kierunku Rogowa. W Rzymie postanowiliśmy zawrócić i dojechać ponownie pod jego dom, gdyż z Rogowa pewnie już by tam nie trafił.
Kamil odprowadza towarzysza do jego domu© jelon85
- DST 29.78km
- Teren 4.00km
- Czas 01:36
- VAVG 18.61km/h
- VMAX 27.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 maja 2013
Po okolicy
Na dzisiaj nie miałem konkretnego celu. Najpierw trasa Kowalewo, Mielno, Mięcierzyn, a po obiedzie Kołdrąb, Szkółki, Wiewiórczyn. W końcu zaczęło porządnie grzać:)
W Wiewiórczynie natrafiłem na małego psa, który prawie jak komandos skradał się do gęsi, spokojnie spożywających sobie kolacyjkę. Chyba popsułem jego plany...na kolację.
W drodze powrotnej na niebie zaczęły pojawiać się ciemne chmury, które delikatnie przyspieszyły mi tempo jazdy. Na szczęście obyło się bez burzy...
Odcinek Wełny w Szkółkach© jelon85
W Wiewiórczynie natrafiłem na małego psa, który prawie jak komandos skradał się do gęsi, spokojnie spożywających sobie kolacyjkę. Chyba popsułem jego plany...na kolację.
Ktoś tu się zakrada na gąski© jelon85
Sprawca zdemaskowany© jelon85
W drodze powrotnej na niebie zaczęły pojawiać się ciemne chmury, które delikatnie przyspieszyły mi tempo jazdy. Na szczęście obyło się bez burzy...
Coś chyba nadciąga© jelon85
- DST 47.53km
- Teren 5.00km
- Czas 02:12
- VAVG 21.60km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 maja 2013
Po okolicy
- DST 23.81km
- Teren 3.00km
- Czas 01:20
- VAVG 17.86km/h
- VMAX 24.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 maja 2013
Po okolicy
Krótka rundka po okolicy na rozruszanie po przeziębieniu, które dopadło mnie w długi weekend:/
- DST 15.31km
- Teren 3.00km
- Czas 00:54
- VAVG 17.01km/h
- VMAX 24.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze