Wpisy archiwalne w miesiącu
Luty, 2014
| Dystans całkowity: | 362.62 km (w terenie 56.00 km; 15.44%) |
| Czas w ruchu: | 20:04 |
| Średnia prędkość: | 18.07 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 38.00 km/h |
| Liczba aktywności: | 15 |
| Średnio na aktywność: | 24.17 km i 1h 20m |
| Więcej statystyk | |
Piątek, 28 lutego 2014
Zakończenie lutego
Dzisiaj jazda w towarzystwie Kamila. Najpierw udaliśmy się do Bożacina, gdzie musiałem podrzucić przesyłkę, a dalej przed siebie bez konkretnego celu. Wbiliśmy się w las i zaczęła się jazda terenowa z fajnym zjazdami. Trochę też pobłądziliśmy, raz skończyła się nam nawet droga, ale w końcu wyjechaliśmy w znanym już miejscu, czyli przy Głęboczku.
- DST 29.12km
- Teren 8.00km
- Czas 01:42
- VAVG 17.13km/h
- VMAX 38.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 27 lutego 2014
Po okolicy
- DST 22.61km
- Teren 6.00km
- Czas 01:10
- VAVG 19.38km/h
- VMAX 35.00km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 lutego 2014
Sarnówko, Smolary z Kamilem
Dzisiaj jazda w towarzystwie Kamila, z którym obraliśmy kierunek na Sarnówko.
- DST 32.70km
- Teren 2.00km
- Czas 01:38
- VAVG 20.02km/h
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 24 lutego 2014
Janowiec Wielkopolski
Dzisiaj odwiedziłem Janowiec Wielkopolski. Dojazd na miejsce bardzo przyjemny, bo z wiatrem w plecy. Powrót do Rogowa to już walka z silnym wiatrem. Na szczęście słońce dodawało dużo energii i jakoś się jechało...
- DST 32.31km
- Teren 5.00km
- Czas 01:44
- VAVG 18.64km/h
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 lutego 2014
Niedzielna przejażdżka do Doliny Wełny
Dzisiaj przy pięknej wiosennej pogodzie typowo turystyczna przejażdżka, na którą udało mi się wyciągnąć z domu Kasię, mamę oraz Hylusia. Za cel obraliśmy Mielno gdzie po wycince lasu pod drogę S5, można było podziwiać fajne widoki.
W Mielnie krótki postój na odpoczynek i kawkę przed trudną przeprawą do punktu widokowego, z którego bardzo ładnie prezentuje się dolina Wełny.
W takich warunkach niestety nie dało się jechać. Pozostało nam tylko prowadzenie i noszenie rowerów. Jak zawsze Hylusia rozpierała energia, więc dźwignął sobie swoją maszynę i do tego rower Kaśki, żeby zachować równowagę .Podziw dla mamy, która przyzwyczajona do jazdy szosowej dała radę pokonać takie utrudnienia.
Po 15 minutach marszu dotarliśmy do celu...
W Mielnie krótki postój na odpoczynek i kawkę przed trudną przeprawą do punktu widokowego, z którego bardzo ładnie prezentuje się dolina Wełny.
W takich warunkach niestety nie dało się jechać. Pozostało nam tylko prowadzenie i noszenie rowerów. Jak zawsze Hylusia rozpierała energia, więc dźwignął sobie swoją maszynę i do tego rower Kaśki, żeby zachować równowagę .Podziw dla mamy, która przyzwyczajona do jazdy szosowej dała radę pokonać takie utrudnienia.
Po 15 minutach marszu dotarliśmy do celu...
- DST 29.24km
- Teren 5.00km
- Czas 02:03
- VAVG 14.26km/h
- VMAX 32.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 20 lutego 2014
Dziadkowo, Kowalewo
Dzisiejszy wyjazd zacząłem od objazdówki Rogowa, dalej kierunek Dziadkowo, Kowalewo.
Przejazd brzegiem Jeziora Dziadkowskiego.
Przejazd brzegiem Jeziora Dziadkowskiego.
- DST 20.74km
- Teren 2.00km
- Czas 01:05
- VAVG 19.14km/h
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 19 lutego 2014
Po okolicy
- DST 15.70km
- Teren 8.00km
- Czas 00:52
- VAVG 18.12km/h
- VMAX 24.00km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 lutego 2014
Na wschód słońca...Gościeszyn
Wczoraj wieczorem wkręciłem sobie, że jak od rana będzie czyste niebo to wyjadę na wschód słońca. I się udało! O 6.40 wyjechałem kawałek za Rogowo, w poszukiwaniu dobrej miejscówki. Zatrzymałem się na Ustroniu, skąd można było podziwiać takie widoki.
Wschód słońca kilka minut po godzinie 7.
Z minuty na minutę słońce unosi się coraz wyżej...
Po zachodniej stronie jeszcze ciemności
Jazda rowerkiem przy wschodzącym słońcu
Kolory nieba krótko po wschodzie słońca
Lecą gęsi w kierunku słońca
W drodze powrotnej do Rogowa © jelon85
Przed południem wyjechałem drugi raz. Padło na Gościeszyn, do którego dojechałem rezerwatem. Powrót przez Budzisław i Lubcz.
Wschód słońca kilka minut po godzinie 7.
Z minuty na minutę słońce unosi się coraz wyżej...
Po zachodniej stronie jeszcze ciemności
Jazda rowerkiem przy wschodzącym słońcu
Kolory nieba krótko po wschodzie słońca
Lecą gęsi w kierunku słońca
W drodze powrotnej do Rogowa © jelon85
Przed południem wyjechałem drugi raz. Padło na Gościeszyn, do którego dojechałem rezerwatem. Powrót przez Budzisław i Lubcz.
- DST 34.58km
- Teren 5.00km
- Czas 01:50
- VAVG 18.86km/h
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 lutego 2014
Izdebno, Wiewiórczyn
Dzisiaj obrałem kierunek na Izdebno. Udało mi się dojechać spokojnie do Jeziora Wolskiego, które latem oblegane jest przez urlopowiczów, zajmujących wszystkie wolne miejsca do plażowania i pomosty. W drodze powrotnej zahaczyłem o Wiewiórczyn, a na koniec objazd Rogowa.
Przystanek na pomoście.
Jezioro Wolskie w kierunku Woli
Samotny łabędź na rogowskim odcinku Wełny
Przystanek na pomoście.
Jezioro Wolskie w kierunku Woli
Samotny łabędź na rogowskim odcinku Wełny
- DST 20.84km
- Teren 5.00km
- Czas 01:11
- VAVG 17.61km/h
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 lutego 2014
Po okolicy
- DST 12.52km
- Teren 1.00km
- Czas 00:42
- VAVG 17.89km/h
- VMAX 24.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze