Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2010
Dystans całkowity: | 369.00 km (w terenie 28.00 km; 7.59%) |
Czas w ruchu: | 17:38 |
Średnia prędkość: | 20.93 km/h |
Maksymalna prędkość: | 48.00 km/h |
Suma podjazdów: | 6200 m |
Maks. tętno maksymalne: | 195 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 155 (79 %) |
Suma kalorii: | 5500 kcal |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 24.60 km i 1h 10m |
Więcej statystyk |
Piątek, 30 lipca 2010
...
- DST 8.00km
- Czas 00:30
- VAVG 16.00km/h
- VMAX 20.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- HRmax 120 ( 61%)
- HRavg 100 ( 51%)
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 lipca 2010
Kołdrąb
Kołdrąbski zameczek© jelon85
Niebo© jelon85
Kasia:)© jelon85
Jezioro Kołdrąbskie...© jelon85
Zjazd na plażę...© jelon85
- DST 16.00km
- Teren 2.00km
- Czas 00:45
- VAVG 21.33km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 21.0°C
- HRmax 135 ( 69%)
- HRavg 110 ( 56%)
- Podjazdy 100m
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 lipca 2010
Dolina Rzeki Gąsawki i okolice
Wczoraj wieczorem zaplanowałem sobie ranny wyjazd, na który miałem ruszyć wcześnie rano, jednak budzik nie dał rady mnie obudzić tak wcześnie jak chciałem i wyruszyłem dopiero o godzinie 8. Z nieba żar dawał się już we znaki, lecz żyłem nadzieją, że w Dolinie Gąsawki będzie trochę cienia i o drobinę chłodniej. I tak też było, aż nie chciało się stamtąd wyjeżdżać. Droga do Doliny biegła przez Grochowiska Szlacheckie, Szelejewo i Oćwiekę.
W samej Gąsawce widać pustki, turystów brak. Plaża również pusta. Tu zatrzymałem się na krótką przerwę regeneracyjną. Po kilkunastu minutach ruszyłem przez lasy w kierunku Chomiąży Szlacheckiej. Dalej droga biegła przez Laski Wielki, Laski Małe, Łysinin, Gąsawę, Złotniki, Grochowiska Szlacheckie i Rogowo:)
Po wyjechaniu z Łysinina zatrzymałem się na przystanku widokowym niedaleko Gąsawy, z którego podziwiać można okolice.
Następnie ruszyłem w kierunku Rogowa. Ostatnie 10 km to walka z wiatrem i wzniesieniami.
Wjazd do Doliny Rzeki Gąsawki© jelon85
Jedna z tablic informacyjnych w Dolinie Gąsawki© jelon85
Stawy pełne kaczeńcy© jelon85
Dolina Rzeki Gąsawki© jelon85
Rzeka Gąsawka© jelon85
Fragment scenerii wykorzystany do kręcenia Starej Baśni© jelon85
W samej Gąsawce widać pustki, turystów brak. Plaża również pusta. Tu zatrzymałem się na krótką przerwę regeneracyjną. Po kilkunastu minutach ruszyłem przez lasy w kierunku Chomiąży Szlacheckiej. Dalej droga biegła przez Laski Wielki, Laski Małe, Łysinin, Gąsawę, Złotniki, Grochowiska Szlacheckie i Rogowo:)
Plaża nad jeziorem Oćwieckim w Gąsawce© jelon85
Po wyjechaniu z Łysinina zatrzymałem się na przystanku widokowym niedaleko Gąsawy, z którego podziwiać można okolice.
Następnie ruszyłem w kierunku Rogowa. Ostatnie 10 km to walka z wiatrem i wzniesieniami.
Przystanek z miejscem widokowym w Gąsawie© jelon85
- DST 44.00km
- Teren 11.00km
- Czas 02:04
- VAVG 21.29km/h
- VMAX 48.00km/h
- Temperatura 30.0°C
- HRmax 160 ( 82%)
- HRavg 120 ( 61%)
- Kalorie 1450kcal
- Podjazdy 3500m
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 lipca 2010
Środowy wieczorek...
XIX wieczna dzwonnica w Rogowie© jelon85
Nad Jeziorem Kołdrąbskim© jelon85
Powrót przy zachodzie słońca© jelon85
- DST 24.00km
- Czas 01:12
- VAVG 20.00km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 30.0°C
- HRmax 145 ( 74%)
- HRavg 110 ( 56%)
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 lipca 2010
Piątkowe popołudnie
Piątkowe popołudnie zamierzałem spędzić na spokojnie i rekreacyjnie. Najpierw opłynąłem Duże Jezioro Rogowskie kajaczkiem, a po powrocie wspólnie z Kasią zrobiliśmy sobie nocną przejażdżkę po rogowskich ulicach.
Obraz zachodu słońca ze środka Jeziora Rogowskiego© jelon85
Rogowo nocą© jelon85
Rogowo nocą...© jelon85
- DST 9.00km
- Czas 00:26
- VAVG 20.77km/h
- VMAX 25.00km/h
- Temperatura 30.0°C
- HRmax 130 ( 66%)
- HRavg 100 ( 51%)
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 14 lipca 2010
Rekreacyjnie...Gałęzewo, Zalesie, Rogowo
Rogowskie osiedle Wiktorowo© jelon85
- DST 24.00km
- Czas 01:23
- VAVG 17.35km/h
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 28.0°C
- HRmax 135 ( 69%)
- HRavg 110 ( 56%)
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 lipca 2010
Rekreacyjnie....
- DST 11.00km
- Czas 00:28
- VAVG 23.57km/h
- VMAX 23.00km/h
- Temperatura 31.0°C
- HRmax 140 ( 71%)
- HRavg 100 ( 51%)
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 lipca 2010
Sobotnie popołudnie...
Po powrocie z Gołąbek krótka przerwa na regeneracje. Mały obiadek i nad Jezioro Rogowskie popływać kajakiem. Nie obyło się też bez kąpieli. Następnie około godziny 19 wspólnie z Kasią wybraliśmy się na spokojną przejażdżkę w kierunku Mieleszyna, dalej Ośno, Recz, Rzym i powrót do Rogowa.
Kajakiem po rogowskim jeziorze© jelon85
Rogowskie Jezioro z kajaka© jelon85
Zachód słońca nad Ośnem© jelon85
- DST 35.00km
- Czas 02:10
- VAVG 16.15km/h
- VMAX 35.00km/h
- Temperatura 29.0°C
- HRmax 150 ( 76%)
- HRavg 110 ( 56%)
- Kalorie 1050kcal
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 lipca 2010
Zdążyc przed upałem...
Kilka dni temu zaplanowaliśmy z Hylusiem, że znowu odwiedzimy tereny6 mogileńskie. Obawialiśmy się pogody ale wszystko wypaliło. Wraz z nami miał jechać również Degóru, który w ostatniej chwili wycofał się. Załapał lenia i nie dało się go przekonać.
Pogoda dopisała aż za mocno. Ok godziny 8 wystartowaliśmy w kierunku Niestronna, następnie Palędzie Kościelne. Tam zrobiliśmy kilkuminutową przerwę w cieniu na ostygnięcie, ponieważ temperatura słońca mocno dawała się już nam we znaki. Dalej z górki wyjechaliśmy w kierunku kopalni soli, a następnie wokół magazynu gazu. Stamtąd za główny cel postawiliśmy sobie plażę w Gołąbkach. To był nasz drugi postój gdzie mogliśmy odpocząć od słońca. Nie obyło się oczywiście bez kąpieli. Woda cudowna. Po odpoczynku wyruszyliśmy już w kierunku Rogowa. Po drodze mijaliśmy też grupkę rowerzystów. Ostatni kilometr zaliczyliśmy już po rogowskich ulicach.
Po południu druga przejażdżka lub kajaczek:)
Pogoda dopisała aż za mocno. Ok godziny 8 wystartowaliśmy w kierunku Niestronna, następnie Palędzie Kościelne. Tam zrobiliśmy kilkuminutową przerwę w cieniu na ostygnięcie, ponieważ temperatura słońca mocno dawała się już nam we znaki. Dalej z górki wyjechaliśmy w kierunku kopalni soli, a następnie wokół magazynu gazu. Stamtąd za główny cel postawiliśmy sobie plażę w Gołąbkach. To był nasz drugi postój gdzie mogliśmy odpocząć od słońca. Nie obyło się oczywiście bez kąpieli. Woda cudowna. Po odpoczynku wyruszyliśmy już w kierunku Rogowa. Po drodze mijaliśmy też grupkę rowerzystów. Ostatni kilometr zaliczyliśmy już po rogowskich ulicach.
Po południu druga przejażdżka lub kajaczek:)
Widoki z Józefowa© jelon85
Kawernowy magazyn gazu ziemnego© jelon85
Hyluś dobierający się do kurka z gazem© jelon85
Jeszcze mało zaludniona plaża w Gołąbkach© jelon85
- DST 50.00km
- Teren 3.00km
- Czas 02:17
- VAVG 21.90km/h
- VMAX 47.00km/h
- Temperatura 30.0°C
- HRmax 160 ( 82%)
- HRavg 130 ( 66%)
- Kalorie 1600kcal
- Podjazdy 1500m
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 8 lipca 2010
Gąsawa, Szelejewo ... Rogowo
Jadąc do Gąsawy spotkałem po drodze DEGÓRU, który potowarzyszył mi dzisiaj w relaksacyjnej przejażdżce. Pogoda dopisała, słońce i bezwietrznie. Z Gąsawy udaliśmy się w kierunku Szelejewa. Dalej na skróty polną drogą pojechaliśmy do Grochowisk Szlacheckich, a stamtąd już do Rogowa, gdzie objechaliśmy parę ulic i na tym zakończyła się nasza przejażdżka.
Rogowska gorzelnia© jelon85
Degórruu...© jelon85
Moje tyły© jelon85
- DST 26.00km
- Teren 3.00km
- Czas 01:12
- VAVG 21.67km/h
- VMAX 32.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- HRmax 150 ( 76%)
- HRavg 120 ( 61%)
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze