Środa, 11 lipca 2012
Przed siebie...
Przed południem nie mogłem się zdecydować, w którym kierunku jechać. Padło w końcu na Mielno i Jezioro Głęboczek. Powrót do Rogowa przez Rezerwat Mięcierzyn.
Po krótkiej przerwie pojechałem nad Jezioro Zioło, odwiedzić ojca, który sobie spokojnie wędkował. Dojazd do samego brzegu robi się coraz gorszy. Drogi pozarastane, problem jest już znaleźć nawet jakieś miejsce na ryby, a gdzie tu się wykąpać:/
Jak przystało na nasze okoliczne jeziora ryba chwilowo brała i nie brała. Najczęściej podchodziła płotka i leszcz. Na kolację już coś będzie:)
Po krótkiej przerwie pojechałem nad Jezioro Zioło, odwiedzić ojca, który sobie spokojnie wędkował. Dojazd do samego brzegu robi się coraz gorszy. Drogi pozarastane, problem jest już znaleźć nawet jakieś miejsce na ryby, a gdzie tu się wykąpać:/
Zarastające Jezioro Zioło© jelon85
Jezioro Zioło - Miękki brzuch© jelon85
Przy brzegu Jeziora Zioło© jelon85
Druga część Jeziora Zioło© jelon85
Jak przystało na nasze okoliczne jeziora ryba chwilowo brała i nie brała. Najczęściej podchodziła płotka i leszcz. Na kolację już coś będzie:)
Czy bierze tutaj ryba© jelon85
Jest płoć© jelon85
- DST 49.38km
- Teren 8.00km
- Czas 02:34
- VAVG 19.24km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
ostatnio tez na rybkach bylem musze przyznac ze na Lubczu braly ładnie
kamilld - 20:06 czwartek, 19 lipca 2012 | linkuj
TO dziwne, my tamtej jesieni byliśmy nad Ziołem od strony Dziadkowa/Mielna, no to kurczę przy jeziorku droga dla samochodów, co 10/15 metrów szerokie miejsce do łowienia. Może z innej strony bardziej zarośnięte.
Kenhill - 08:56 czwartek, 12 lipca 2012 | linkuj
Komentuj