Czwartek, 2 czerwca 2011
Wenecja...Rezerwat Mięcierzyn
Przed południem wybrałem się w kierunku Żnina i to miał być mój główny cel. Po drodze zmieniłem jednak plany i zjechałem do Wenecji, gdzie zrobiłem sobie krótką przerwę. Turystyka kwitła, pełno dzieciaków, którzy pewnie świętowali dzień dziecka:)
W drodze powrotnej zahaczyłem o Łaziska, gdzie zainteresowało mnie widoczne z daleka niebieskie pole. Zastanawiałem się długo co to za plantacja, i z tego, co się dowiedziałem to podobno len.
Po południu umówiłem się na rowerowanie z Degóru, który odwiedził nasze Rogowo. Plany nasze pokrzyżował niestety ciężki wypadek, na który najechaliśmy po kilku minutach pedałowania i udzielaliśmy pierwszej pomocy. Na szczęście nikt nie zginął...
Dopiero po 18 wyjechaliśmy dalej, do Rezerwatu Mięcierzyn gdzie zrobiliśmy około 15 kilometrów.
W drodze powrotnej zahaczyłem o Łaziska, gdzie zainteresowało mnie widoczne z daleka niebieskie pole. Zastanawiałem się długo co to za plantacja, i z tego, co się dowiedziałem to podobno len.
Po południu umówiłem się na rowerowanie z Degóru, który odwiedził nasze Rogowo. Plany nasze pokrzyżował niestety ciężki wypadek, na który najechaliśmy po kilku minutach pedałowania i udzielaliśmy pierwszej pomocy. Na szczęście nikt nie zginął...
Dopiero po 18 wyjechaliśmy dalej, do Rezerwatu Mięcierzyn gdzie zrobiliśmy około 15 kilometrów.
Przykościelny park w Wenecji© jelon85
Wenecki kościółek© jelon85
Żnińska wąskotorówka z dzieciakami© jelon85
Ruiny Zamku Weneckiego© jelon85
Niebieska plantacja...chyba lnu© jelon85
Makowa aleja© jelon85
Jeziorko w blasku zachodzącego słońca© jelon85
Wypadek na rogowskiej obwodnicy© jelon85
Pamiątkowa fotka z Degóru© jelon85
- DST 57.86km
- Teren 5.00km
- Czas 02:46
- VAVG 20.91km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 169 ( 86%)
- HRavg 118 ( 60%)
- Podjazdy 800m
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Te pole to chyba faktycznie len, albo chabry (tzn chaber jest na pewno na tym zdjęciu z makami).Wczoraj też Wenecja chodziła mi po głowie, ale odpuściłem ze względu na wiatr... więc pojadę tam w najbliższych dniach... może dzisiaj :)
sebekfireman - 05:19 piątek, 3 czerwca 2011 | linkuj
no nie takiej pierwszej pomocy udzieliłeś hehehe....:D bardziej specjalistycznej :)
degóru - 22:25 czwartek, 2 czerwca 2011 | linkuj
Zajebiste fotki nastrzelałeś. Tę kolejkę widziałem na żywo jak byłem w Żninie :-) Super sprawa. Wenecja bardzo ciekawa miejscowość jak widzę, a niebieskie pole jest piękne.
grigor86 - 22:01 czwartek, 2 czerwca 2011 | linkuj
Komentuj