Wtorek, 22 lutego 2011
Na łyżwy...
Kilkudniowy mróz w końcu zmroził Jezioro Rogowskie na tyle, że można jeździć już na łyżwach. Rozlewisko jest na tyle bezpieczne i płytkie, że śmiało można tam wchodzić i jeździć. Szkoda tylko, że przysypało to śniegiem...co spowalnia jazdę:)
Najpierw pojeździłem trochę rowerkiem po Rogowie a potem udałem się na łyżwy. Mam nadzieję, że taka pogoda utrzyma się na tyle długo, że będzie można jeszcze uprawiać łyżwiarstwo...
Najpierw pojeździłem trochę rowerkiem po Rogowie a potem udałem się na łyżwy. Mam nadzieję, że taka pogoda utrzyma się na tyle długo, że będzie można jeszcze uprawiać łyżwiarstwo...
Przytanek na łyżwy...© jelon85
Po wyjściu z łuku...© jelon85
Jazda na pełnych obrotach...© jelon85
Przygotowania do drifftu...© jelon85
Coś nie wyszło i skończyło się upadkiem...© jelon85
- DST 5.45km
- Teren 3.00km
- Czas 00:25
- VAVG 13.08km/h
- VMAX 18.00km/h
- Temperatura -10.0°C
- HRmax 165 ( 84%)
- HRavg 118 ( 60%)
- Podjazdy 10m
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Widzę że lodowisko masz ładnie odśnieżone - ja w sumie też codziennie na łyżwy chodzę, odśnieżyłem sobie taką wielką kałużę na polu i tam jeżdżę. Jeziora u mnie w ostatnich dniach jakoś kiepsko zamarzały i są za głębokie więc narazie mam stracha wchodzić.
sebekfireman - 14:35 wtorek, 22 lutego 2011 | linkuj
Komentuj