Środa, 1 września 2010
Na grzyby...
Pierwszy dzień września i pierwsze słońce, lecz niestety dosyć wietrznie. Dlatego zdecydowałem się na wyjazd do lasu, gdzie nie trzeba tyle walczyć z wiatrem. Jeden postój i przypadkowo znalazłem niezłego prawdziwka, co dało mi od razu ochotę na dalsze szukanie grzybków. Po kilkunastu minutach dołączył się do mnie jeszcze Degórru i tak powędrowaliśmy sobie trochę po lesie w poszukiwaniu grzybów. Zbiory można zaliczyć do udanych:)
Prawdziwek:)© jelon85
Moja miejscówka na grzyby© jelon85
Pierwszy grzybek Degórru© jelon85
- DST 23.00km
- Teren 11.00km
- Czas 01:25
- VAVG 16.24km/h
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 140 ( 71%)
- HRavg 100 ( 51%)
- Podjazdy 100m
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj