Wtorek, 14 lipca 2020
Rogowo - Złotów
Wyjazd do Złotowa zaplanowany był już na początku wakacji, ale jakoś nie szło zgrać się z wolnym i pogodą. W końcu jednak trochę mi się poszczęściło i we wtorek o godzinie 6 wyruszyłem w trasę. Pierwszy postój zrobiłem sobie w Wągrowcu przy skrzyżowaniu rzek Nielby oraz Wełny.
Dalej przejechałem przez centrum miasta i znalazłem się nad Jeziorem Durowskim
Za Wągrowcem w kierunku Margonina jechało się bardzo przyjemnie, głównie po ścieżkach rowerowych.
Fotka przy jednej z 60 wiatrowych elektrowni przed Margoninem
W Dolinie Noteci krótki postój na śniadanie
Zgodnie z planem, w samo południe wjeżdżam do Złotowa. Najpierw zaliczam rundkę wokół Jeziora Złotowskiego, następnie kierunek centrum i odwiedziny rodzinki, u której zostaję do środy.
Dalej przejechałem przez centrum miasta i znalazłem się nad Jeziorem Durowskim
Za Wągrowcem w kierunku Margonina jechało się bardzo przyjemnie, głównie po ścieżkach rowerowych.
Fotka przy jednej z 60 wiatrowych elektrowni przed Margoninem
W Dolinie Noteci krótki postój na śniadanie
Zgodnie z planem, w samo południe wjeżdżam do Złotowa. Najpierw zaliczam rundkę wokół Jeziora Złotowskiego, następnie kierunek centrum i odwiedziny rodzinki, u której zostaję do środy.
- DST 113.00km
- Teren 2.00km
- Czas 05:06
- VAVG 22.16km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt MERIDA 100-D
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj