Poniedziałek, 10 września 2012
Rekreacyjnie
Po trzech dniach weselnej balangi musiałem w końcu spalić nadłożone kalorie i wypocić resztki etanolu. Niestety dopadło mnie też przeziębienie, przez które zmęczenie szybko dawało się we znaki. Pokręciłem się rekreacyjnie po okolicy. W międzyczasie postój na grzyby. Można powiedzieć, że nadchodzi wysyp czarnych łepków...
Prawie rozjechany...© jelon85
Żuczek walczy z gałązką© jelon85
Młody podgrzybek© jelon85
Walka na śmierć i życie© jelon85
- DST 28.85km
- Teren 5.00km
- Czas 01:35
- VAVG 18.22km/h
- VMAX 27.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
foty zarąbiste...trzeba sie zgadac na grzyby jakos
tylko zeby przestało padac kamilld - 09:12 środa, 12 września 2012 | linkuj
tylko zeby przestało padac kamilld - 09:12 środa, 12 września 2012 | linkuj
Dzisiaj wycieczka w trybie makro :) Świetne to pierwsze zdjęcie. Gdzie Ty takie ładne grzyby znajdujesz - ostatnio jak widziałem jadalne to takie same wyschnięte szmaciaki.
sebekfireman - 20:43 poniedziałek, 10 września 2012 | linkuj
Komentuj