Wtorek, 4 września 2012
Puszcza Zielonka
Zielonka chodziła mi po głowie od czasu gdy stopniały śniegi, wiele jednak wody w Wełnie upłynęło nim wybrałem się w końcu w to malownicze miejsce. Kto wie, jak wielka w tym zasługa Wiesława, który drążył temat tak długo, aż wreszcie spakowałem rower do auta i ruszyłem w stronę Kiszkendorfu. Tam około 10 rozpoczęła się już właściwa wyprawa, a za pierwszy cel obraliśmy Dąbrówkę Kościelną, gdzie wkroczyliśmy na teren parku krajobrazowego.
Trasa, której staraliśmy się trzymać biegła w większości szlakiem Dużego Pierścienia Rowerowego.
Kolejnym celem wyprawy była Murowana Goślina, do której dotarliśmy około południa. Nie obyło się bez małego błądzenia, ale daliśmy radę. Na rynku zrobiliśmy półgodzinny postój na uzupełnienie spalonych kalorii oraz zaplanowanie dalszej trasy. Bardzo mi w tym pomógł sprezentowany przez braszkę przewodnik turystyczny o Puszczy i okolicach.
Kilka kilometrów za Murowaną Gośliną dotarliśmy do Boduszewa, podziwiając po drodze odrestaurowany pałac z połowy XIX wieku oraz malutką remizę.
Po przejechaniu 8 kilometrów dojechaliśmy do małej wsi Zielonka, o której mówi się, że jest sercem Puszczy. Znajduje się tu bursa Uniwerku Przyrodniczego oraz arboretum. Jest to kompleks, w którego skład wchodzi park krajobrazowy z drzewostanem. Można tu było nacieszyć oko pięknem przyrody.
Wszystkie trasy, zarówno rowerowe, jak i piesze były bardzo dobrze oznaczone. Co kawałek można było spotkać takie słupki znakowe, które doskonale wskazywały nam drogę...
Wyjeżdżając z Puszczy dziwiłem się, że nie spotkaliśmy po drodze żadnej zwierzyny, a tu nagle wyszedł nam na przeciw wielki rogacz, z okazałym porożem.
Trasa, której staraliśmy się trzymać biegła w większości szlakiem Dużego Pierścienia Rowerowego.
Puszcza Zielonka wita© jelon85
Pamiątka pontyfikatu Jana Pawła II© jelon85
Wyrobisko żwirowe© jelon85
Kolejnym celem wyprawy była Murowana Goślina, do której dotarliśmy około południa. Nie obyło się bez małego błądzenia, ale daliśmy radę. Na rynku zrobiliśmy półgodzinny postój na uzupełnienie spalonych kalorii oraz zaplanowanie dalszej trasy. Bardzo mi w tym pomógł sprezentowany przez braszkę przewodnik turystyczny o Puszczy i okolicach.
Murowana Goślina© jelon85
Ratusz w Murowanej Goślinie© jelon85
Czas na wyznaczenie trasy© jelon85
Kilka kilometrów za Murowaną Gośliną dotarliśmy do Boduszewa, podziwiając po drodze odrestaurowany pałac z połowy XIX wieku oraz malutką remizę.
Pałac z połowy XIX wieku w Boduszewie© jelon85
Wielka remiza w Boduszewie© jelon85
Leśnymi trasami Puszczy Zielonka© jelon85
Małe urozmaicenie leśnych ścieżyn© jelon85
Leśne mokradła w Puszczy Zielonka© jelon85
Zjazdy i podjazdy© jelon85
Wspólna fotka z Wiesławem© jelon85
Po przejechaniu 8 kilometrów dojechaliśmy do małej wsi Zielonka, o której mówi się, że jest sercem Puszczy. Znajduje się tu bursa Uniwerku Przyrodniczego oraz arboretum. Jest to kompleks, w którego skład wchodzi park krajobrazowy z drzewostanem. Można tu było nacieszyć oko pięknem przyrody.
Arboretum Leśne w Zielonce© jelon85
Park Krajobrazowy w arboretum© jelon85
Sprzęt Wiesława© jelon85
Jeziorko przy arboretum© jelon85
Jest czym nacieszyć oko© jelon85
Wszystkie trasy, zarówno rowerowe, jak i piesze były bardzo dobrze oznaczone. Co kawałek można było spotkać takie słupki znakowe, które doskonale wskazywały nam drogę...
Pomocne słupki znakowe© jelon85
Wyjeżdżając z Puszczy dziwiłem się, że nie spotkaliśmy po drodze żadnej zwierzyny, a tu nagle wyszedł nam na przeciw wielki rogacz, z okazałym porożem.
Spotkanie z dużym rogaczem© jelon85
- DST 67.50km
- Teren 35.00km
- Czas 03:24
- VAVG 19.85km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
fajna fota tego jelenia , trafiłem ostatnio na stado łań i jeleni ale nie miałem czym fotek zrobić
robix75 - 07:50 czwartek, 6 września 2012 | linkuj
niestety nie moglem z wami jechac - wiadomo praca
super fotorelacja (jeleń zarąbiście uchwycony) akurat miałeś aparat w ręce??
Ja dzisiaj za to już planuję sobie trase i zamierzam gdzieś wyruszyć
kamilld - 05:56 czwartek, 6 września 2012 | linkuj
super fotorelacja (jeleń zarąbiście uchwycony) akurat miałeś aparat w ręce??
Ja dzisiaj za to już planuję sobie trase i zamierzam gdzieś wyruszyć
kamilld - 05:56 czwartek, 6 września 2012 | linkuj
No to jeden z głównych celów na ten sezon masz z głowy. Puszcza Zielonka to spory kawałek lasu, więc świeżego powietrza miałeś pod dostatkiem. Jeleń okazały Wam wyszedł na spotkanie. Ja czasem trzęsę porami jadąc gdzieś po leśnych ostępach sam i jak mi całe stado 10m. ode mnie przebiegnie przez drogę.
grigor86 - 09:49 środa, 5 września 2012 | linkuj
Kuzyn Wiesław tak ciągnie na rower? Ładnego rogacza na ostatnim zdjęciu uchwyciłeś. To jeleń czy łoś?
sebekfireman - 22:14 wtorek, 4 września 2012 | linkuj
Komentuj