Piątek, 16 września 2011
Po dziadkowskich lasach z Hylusiem i Degóru
Po krótkim telefonie do Hylisua i Degóru udało mi się ich wyciągnąć na rower. Ze względu na chłodny wiatr wybraliśmy się do lasów w okolice Dziadkowa.
Kiedy dojechaliśmy do Dziadkowa Hyluś wypatrzył "wyskocznię", z której chciał skoczyć na rowerze. Jednak ta wysokość go przyhamowała...wracał by pewnie z rowerem w dwóch częściach.
W drodze powrotnej próbowaliśmy przejechać ścieżkami przy brzegu Jeziora Dziadkowoskiego, ale do końca nie udało się na przedrzeć.
Kiedy dojechaliśmy do Dziadkowa Hyluś wypatrzył "wyskocznię", z której chciał skoczyć na rowerze. Jednak ta wysokość go przyhamowała...wracał by pewnie z rowerem w dwóch częściach.
Przygotowania do skoku:)© jelon85
W drodze powrotnej próbowaliśmy przejechać ścieżkami przy brzegu Jeziora Dziadkowoskiego, ale do końca nie udało się na przedrzeć.
Wąskimi ścieżkami© jelon85
Wąskimi ścieżkami© jelon85
- DST 27.87km
- Teren 14.00km
- Czas 01:41
- VAVG 16.56km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 300m
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ten wiatr jest powoli denerwujący, sam w takie dni z chęcią pojeździłbym po lasach :)
Co do takich ścieżek w około jezior to coraz szybciej zarastają ... a browary widzę motywują :P
matisliswider - 11:46 niedziela, 18 września 2011 | linkuj
Co do takich ścieżek w około jezior to coraz szybciej zarastają ... a browary widzę motywują :P
matisliswider - 11:46 niedziela, 18 września 2011 | linkuj
Było zacnie a jeśli bym się założyło browary to po tych chaszczach a bym przejechał
MICHALHYLA - 17:46 piątek, 16 września 2011 | linkuj
MICHALHYLA - 17:46 piątek, 16 września 2011 | linkuj
Pogoda robi się jesienna i wietrzna , to tylko można śmigać po lesie . pozdrower...
jerzyp1956 - 13:19 piątek, 16 września 2011 | linkuj
Komentuj