Poniedziałek, 21 marca 2011
W poszukiwaniu wiosny
Pierwszy dzień wiosny postanowiłem przywitać na rowerze i wyjechałem sprawdzić czy już nadchodzi:) Myślałem, że dzieciaki ze szkoły będą topiły w tym roku marzannę, ale niestety szkoła nic nie zorganizowała.
Pogoda słoneczna, lecz wiaterek dawał się we znaki na otwartej przestrzeni.
Przejeżdżając w pobliżu Rzeki Wełny zauważyłem powalonych kilkanaście drzew. Myślałem, że to pozostałości po letnich wichurach, lecz jak się z bliska okazało była to robota bobrów. Nigdy wcześniej nie urzędowały na naszych terenach, a tu od razu takie szkody...ciekawe, co będzie dalej.
Cisze i spokój zakłócił mi ambulans, który śmigał na sygnałach do kogoś w potrzebie;)
W przydomowych ogródkach wiosna w pełni:)
Pogoda słoneczna, lecz wiaterek dawał się we znaki na otwartej przestrzeni.
W poszukiwaniu wiosny...© jelon85
Przejeżdżając w pobliżu Rzeki Wełny zauważyłem powalonych kilkanaście drzew. Myślałem, że to pozostałości po letnich wichurach, lecz jak się z bliska okazało była to robota bobrów. Nigdy wcześniej nie urzędowały na naszych terenach, a tu od razu takie szkody...ciekawe, co będzie dalej.
Bobra robota:)© jelon85
Drzewo obrobione przez bobry© jelon85
Cisze i spokój zakłócił mi ambulans, który śmigał na sygnałach do kogoś w potrzebie;)
Na ratunek...iuiuiu© jelon85
Przystanek nad jeziorkiem© jelon85
W przydomowych ogródkach wiosna w pełni:)
Pierwszy wiosenny rozkwit krokusów© jelon85
Śnieżyczki przebiśniegi© jelon85
- DST 26.00km
- Teren 6.00km
- Czas 01:31
- VAVG 17.14km/h
- VMAX 26.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- HRmax 171 ( 87%)
- HRavg 136 ( 69%)
- Podjazdy 60m
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dzięki za odwiedziny.
Dają o sobie znać zwłaszcza gdy zima jest dłuższa, zresztą bobry stały się wizytówką Puszczy Dulowskiej i wiem ,że część z nich przeniesiono np. do Ojcowskiego Parku Narodowego.
Tak czy siak ich działalność spowodowała zalanie części traktu rowerowego ale lesnicy się szybko z tym uporali :)
Pozdrawiam
maniek00 - 22:56 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj
Dają o sobie znać zwłaszcza gdy zima jest dłuższa, zresztą bobry stały się wizytówką Puszczy Dulowskiej i wiem ,że część z nich przeniesiono np. do Ojcowskiego Parku Narodowego.
Tak czy siak ich działalność spowodowała zalanie części traktu rowerowego ale lesnicy się szybko z tym uporali :)
Pozdrawiam
No właśnie nie wiem jak to jest z tym topieniem marzanny. Chociaż coś symbolicznie by mogło być robione.
Jeśli chodzi o bobry to jeszcze na żywo nie dorwałem żadnego. Ale znalazłem dobre miejsce gdzie szkodują więc będę się tam czaił:)
jelon85 - 12:15 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj
Jeśli chodzi o bobry to jeszcze na żywo nie dorwałem żadnego. Ale znalazłem dobre miejsce gdzie szkodują więc będę się tam czaił:)
Topienie marzanny jest chyba zakazane - w sumie nie dziwne bo wrzucanie 'śmieci" do wody nie jest zbyt dobre, nawet jak ten śmieć nazywa się Marzanną.
Bobra na żywo już spotkałeś, czy tylko ich działania są widoczne?
sebekfireman - 10:14 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj
Bobra na żywo już spotkałeś, czy tylko ich działania są widoczne?
U nas właśnie nigdy nie było tych zwierzaczków a teraz to jest plaga! zatarasują mi Wełnę i nie będę mógł pływać kajakiem...
jelon85 - 18:09 poniedziałek, 21 marca 2011 | linkuj
Bobereki biberki się mnożą i stają plagą :).
Fajne zdjęcia, czuć już tą formalną wiosnę :)
DaDasik - 15:16 poniedziałek, 21 marca 2011 | linkuj
Fajne zdjęcia, czuć już tą formalną wiosnę :)
Ja dziś spotkałam dwie grupki dzieciaków niosących marzanny na stracenie :) A bobrów i u nas coraz więcej. Nad Wartą coraz częściej można spotkać zatemperowane drzewa ;) Pozdrawiam
fotoaparatka - 14:41 poniedziałek, 21 marca 2011 | linkuj
Komentuj
