jelon85

Informacje

Wszystkie kilometry: 46552.18 km
Km w terenie: 5004.00 km (10.75%)
Czas na rowerze: 94d 12h 55m
Prędkość średnia: 20.51 km/h
Więcej informacji.

Moje rowery

ESCAPER 22502 km

MERIDA 100-D 22850 km

Szukaj

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Wykres roczny

Archiwum

2024, Kwiecień_{(3, 0)}
2024, Marzec_{(7, 0)}
2024, Luty_{(1, 0)}
2023, Listopad_{(3, 0)}
2023, Październik_{(4, 0)}
2023, Wrzesień_{(6, 0)}
2023, Sierpień_{(12, 0)}
2023, Lipiec_{(17, 0)}
2023, Czerwiec_{(18, 0)}
2023, Maj_{(18, 0)}
2023, Kwiecień_{(9, 0)}
2023, Marzec_{(7, 0)}
2022, Listopad_{(2, 0)}
2022, Październik_{(13, 0)}
2022, Sierpień_{(1, 0)}
2022, Lipiec_{(15, 0)}
2022, Czerwiec_{(18, 0)}
2022, Maj_{(20, 0)}
2022, Kwiecień_{(7, 2)}
2022, Marzec_{(6, 0)}
2021, Październik_{(6, 0)}
2021, Wrzesień_{(12, 0)}
2021, Sierpień_{(6, 0)}
2021, Lipiec_{(21, 0)}
2021, Czerwiec_{(23, 1)}
2021, Maj_{(7, 2)}
2021, Kwiecień_{(4, 0)}
2021, Marzec_{(4, 2)}
2021, Luty_{(3, 0)}
2020, Październik_{(1, 0)}
2020, Wrzesień_{(15, 3)}
2020, Sierpień_{(13, 0)}
2020, Lipiec_{(21, 0)}
2020, Czerwiec_{(20, 0)}
2020, Maj_{(10, 1)}
2019, Listopad_{(4, 3)}
2019, Październik_{(3, 3)}
2019, Wrzesień_{(6, 5)}
2019, Sierpień_{(21, 2)}
2019, Lipiec_{(22, 2)}
2019, Czerwiec_{(27, 5)}
2019, Maj_{(14, 1)}
2019, Kwiecień_{(15, 11)}
2019, Marzec_{(5, 0)}
2019, Luty_{(5, 0)}
2018, Listopad_{(7, 5)}
2018, Październik_{(15, 8)}
2018, Wrzesień_{(7, 9)}
2018, Sierpień_{(18, 0)}
2018, Lipiec_{(17, 1)}
2018, Czerwiec_{(19, 2)}
2018, Maj_{(17, 3)}
2018, Kwiecień_{(18, 10)}
2018, Marzec_{(5, 9)}
2018, Luty_{(3, 0)}
2018, Styczeń_{(4, 1)}
2017, Grudzień_{(3, 0)}
2017, Listopad_{(3, 4)}
2017, Październik_{(12, 0)}
2017, Wrzesień_{(1, 0)}
2017, Sierpień_{(7, 2)}
2017, Lipiec_{(18, 6)}
2017, Czerwiec_{(9, 0)}
2017, Maj_{(10, 7)}
2017, Kwiecień_{(5, 2)}
2017, Marzec_{(8, 5)}
2017, Luty_{(3, 0)}
2017, Styczeń_{(7, 8)}
2016, Grudzień_{(7, 3)}
2016, Listopad_{(4, 1)}
2016, Październik_{(2, 3)}
2016, Wrzesień_{(10, 7)}
2016, Sierpień_{(13, 5)}
2016, Lipiec_{(17, 1)}
2016, Czerwiec_{(21, 4)}
2016, Maj_{(11, 6)}
2016, Kwiecień_{(10, 4)}
2016, Marzec_{(3, 6)}
2015, Grudzień_{(2, 1)}
2015, Listopad_{(3, 3)}
2015, Październik_{(10, 4)}
2015, Wrzesień_{(12, 3)}
2015, Sierpień_{(11, 12)}
2015, Lipiec_{(13, 1)}
2015, Czerwiec_{(15, 6)}
2015, Maj_{(14, 12)}
2015, Kwiecień_{(14, 10)}
2015, Marzec_{(11, 11)}
2015, Luty_{(9, 3)}
2015, Styczeń_{(6, 13)}
2014, Grudzień_{(3, 10)}
2014, Listopad_{(8, 4)}
2014, Październik_{(15, 12)}
2014, Wrzesień_{(15, 7)}
2014, Sierpień_{(17, 13)}
2014, Lipiec_{(17, 15)}
2014, Czerwiec_{(18, 7)}
2014, Maj_{(12, 17)}
2014, Kwiecień_{(19, 28)}
2014, Marzec_{(15, 28)}
2014, Luty_{(15, 27)}
2014, Styczeń_{(9, 14)}
2013, Grudzień_{(10, 11)}
2013, Listopad_{(12, 12)}
2013, Październik_{(16, 32)}
2013, Wrzesień_{(13, 17)}
2013, Sierpień_{(8, 5)}
2013, Lipiec_{(18, 23)}
2013, Czerwiec_{(15, 26)}
2013, Maj_{(10, 25)}
2013, Kwiecień_{(12, 36)}
2013, Marzec_{(6, 22)}
2013, Luty_{(3, 9)}
2013, Styczeń_{(4, 16)}
2012, Grudzień_{(6, 14)}
2012, Listopad_{(15, 25)}
2012, Październik_{(18, 39)}
2012, Wrzesień_{(15, 38)}
2012, Sierpień_{(19, 35)}
2012, Lipiec_{(17, 33)}
2012, Czerwiec_{(17, 32)}
2012, Maj_{(21, 53)}
2012, Kwiecień_{(10, 34)}
2012, Marzec_{(14, 49)}
2012, Luty_{(2, 10)}
2012, Styczeń_{(9, 36)}
2011, Grudzień_{(5, 21)}
2011, Listopad_{(7, 30)}
2011, Październik_{(15, 40)}
2011, Wrzesień_{(18, 34)}
2011, Sierpień_{(14, 40)}
2011, Lipiec_{(11, 23)}
2011, Czerwiec_{(21, 45)}
2011, Maj_{(16, 40)}
2011, Kwiecień_{(19, 36)}
2011, Marzec_{(18, 33)}
2011, Luty_{(9, 7)}
2011, Styczeń_{(7, 9)}
2010, Grudzień_{(3, 8)}
2010, Listopad_{(3, 2)}
2010, Październik_{(10, 2)}
2010, Wrzesień_{(13, 6)}
2010, Sierpień_{(15, 8)}
2010, Lipiec_{(15, 11)}
2010, Czerwiec_{(20, 20)}
2010, Maj_{(9, 1)}
2010, Kwiecień_{(7, 3)}
2010, Marzec_{(4, 0)}
2009, Grudzień_{(2, 0)}
2009, Listopad_{(4, 4)}
2009, Wrzesień_{(3, 0)}
2009, Sierpień_{(5, 0)}
2009, Lipiec_{(9, 6)}

Linki

Piątek, 4 czerwca 2010

W poszukiwaniu źródła Gąsawki

Długi weekend zapoczątkowaliśmy wyjazdem na tereny sąsiedniej Gminy Gąsawa. Głównym celem przejażdżki było dotarcie do źródeł rzeki Gąsawki. Pierwszą atrakcją w trakcie wyprawy była próba bicia rekordu prędkości na spadzistej, krętej drodze. Rekordzista uzyskał rezultat 61km/h, co można uznać za niezły wyczyn zważając na ostre zakręty i nadjeżdżający z przeciwka samochód. Po krótkiej przerwie, kiedy opadły emocję, rozpoczęła się mozolna wspinaczka na szczyt wspomnianej drogi. Po uzupełnieniu płynów, kierowani znakiem informacyjnym ruszyliśmy w kierunku źródeł Gąsawki. Po drodze napotkaliśmy wieżę obserwacyjną, wykorzystywaną przez Nadleśnictwo Gołąbki do obserwacji lasów i wykrywania pożarów. Szybko narodził się pomysł wejścia na górę i zrobienia paru ciekawych zdjęć. Niestety nasz zapał został stłumiony przez strażnika, który siedział na samej górze i badawczym wzrokiem obserwował nasze poczynania. Zniechęceni wjechaliśmy w gęsty las, gdzie zza chmary komarów ujrzeliśmy wąwozy, którymi płynął wąski strumyczek (prawdopodobnie) Gąsawki. Po drodze napotkaliśmy Jezioro Głęboczek Wielki, gdzie zrobiliśmy krótką przerwę na kolejne uzupełnienie płynów. Dalsza trasa zmierzała już w kierunku Rogowa. W Ryszewie nie obyło się bez przystanku, w jednym z przydrożnych sklepów, gdzie ochłodziliśmy się kupując zimne napoje i lody. Wzbogaceni nową energią ruszyliśmy w stronę domu.

Mućka wylegująca sie na świeżej trawce:) © jelon85

Stawek w miejscowości Drewno © jelon85

Wieża obserwacyjna © jelon85

Jezioro Głęboczek Wielki © jelon85

Uciekający peleton:) © jelon85

Odpoczynek na jednym z leśnych parkingów © jelon85

DST 48.00km
Teren 10.00km
Czas 02:40
V_AVG 18.00km/h
V_MAX 61.00km/h
Temperatura 25.0°C
HRmax 195 ( 10%)
HRavg 165 ( 84%)
Kalorie 1400kcal
Podjazdy 2000m
Sprzęt ESCAPER
Aktywność Jazda na rowerze

Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

Komentarze

Zazdroszcze tych jeziorek co chwila .

skibabike - 09:17 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj

ta wieza obserwacyjna nęci wielu rowerzystów ale wszystkich studzi ten "glonojad" przyklejony do szyby na górze , po sezonie pewnie juz go tam nie bedzie to mozna sie skrabać :) W Bełkach z górki mozna się nieźle rozpędzić ale wczoraj taki sam wynik uzyskałem blizej Was (zjazd do Wenecji Dolnej)

robix75 - 07:47 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj

no wiadomo, że daliśmy radę...jeszcze tam wrócimy:) jelon85 - 12:05 sobota, 5 czerwca 2010 | linkuj

no wyprawa była ciekawa choć trasa była trudna z tego względu że dużo trudnych podjazdów było ale daliśmy rade

MICHALHYLA - 11:31 sobota, 5 czerwca 2010 | linkuj

Komentuj