Czwartek, 4 września 2014
Na grzyby...Mieleszyn, Gościeszyn
Kilka minut po 7 wyjazd na grzyby. Objechałem moje stałem miejscówki w okolicznych lasach i powrót do domu na śniadanie. Pomimo dużej liczby grzybiarzy udało się nazbierać kilkadziesiąt zdrowych "podgrzybków".
W południe drugi wypad na rower. Najpierw obrałem kierunek na Mieleszyn, a następnie na Gościeszyn. Wracając przez Lubcz miałem nadzieję, że zobaczę jeszcze dożynkowe dekoracje, ale niestety wszytko już rozebrane.
Czwartkowe grzybobranie © jelon85
W południe drugi wypad na rower. Najpierw obrałem kierunek na Mieleszyn, a następnie na Gościeszyn. Wracając przez Lubcz miałem nadzieję, że zobaczę jeszcze dożynkowe dekoracje, ale niestety wszytko już rozebrane.
Czwartkowe grzybobranie © jelon85
- DST 71.79km
- Teren 6.00km
- Czas 03:18
- VAVG 21.75km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj