Sobota, 31 maja 2014
Mielno
Korzystając z chwili wolnego czasu wyskoczyłem sobie na krótką przejażdżkę do Mielna. Przed Kowalewem natrafiłem na młodą sarenkę, która wyszła na drogę prosto z pobliskiego pola. Wyglądała na "świeżorodka", ledwo stojącego na nogach, który zgubił chyba swoją rodzinkę. Jak na złość nie miałem przy sobie aparatu i pozostało mi tylko focenie telefonem.
Kiedy ruszyłem dalej mały koziołek zaczął iść za mną. Zastanawiałem się czyżby rozpoznał we mnie jakąś rodzinę :D
Czy te oczy mogą kłamać...? © jelon85
Mała sarenka kilka godzin po urodzeniu © jelon85
Kiedy ruszyłem dalej mały koziołek zaczął iść za mną. Zastanawiałem się czyżby rozpoznał we mnie jakąś rodzinę :D
Czy te oczy mogą kłamać...? © jelon85
Mała sarenka kilka godzin po urodzeniu © jelon85
- DST 25.70km
- Teren 2.00km
- Czas 01:07
- VAVG 23.01km/h
- VMAX 28.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ale śliczny zwierzaczek. Takiego maleństwa to jeszcze nie widziałem.
Dorosłe w przypadku niebezpieczeństwa chyba specjalnie zostawiają młode na obrzeżach pól i później po nie wracają. Hehe - z tą rodzinką dobre. sebekfireman - 20:42 poniedziałek, 2 czerwca 2014 | linkuj
Komentuj
Dorosłe w przypadku niebezpieczeństwa chyba specjalnie zostawiają młode na obrzeżach pól i później po nie wracają. Hehe - z tą rodzinką dobre. sebekfireman - 20:42 poniedziałek, 2 czerwca 2014 | linkuj