Piątek, 28 marca 2014
Wypad z Micorem i Marcinemgt
Wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie Micor z propozycją wspólnego wypadu, którego celem był Głęboczek i okolice. Korzystając z wolnego przystałem na propozycję i po 15 razem z Dawidem i Marcinem spotkaliśmy się nad Wełną, gdzie przebiega zielony szlak rowerowy, który zaprowadził nas nad Głęboczek.
Krótki postój na regenerację i ruszyliśmy do Rezerwatu Mięcierzyn. Najpierw jazda drogami asfaltowymi a potem terenowa przeprawa wzdłuż zachodniej linii brzegowej Jeziora Lubieckiego.
Dalsza jazda to już kierunek na Gościeszyn i Ochodzę, w której przez chwilę pojawił się pomysł odbicia na plażę w Gołąbkach. Szybko jednak z tego się wycofaliśmy i pokręciliśmy lasem do Sarnówka, gdzie nasze drogi się już rozdzieliły.
Dzięki Chłopaki za wspólny wypad!
Nadjeżdżają bikerzy Micor i Marcingt © jelon85
Krajobrazy Rzeki Wełny © jelon85
Posiłek regeneracyjny Micora © jelon85
Spokojne Jezioro Głęboczek © jelon85
Ostatnie metry odcinka terenowego © jelon85
W drodze powrotnej obserwowałem zachodzące słońce, które swoimi kolorami zaczęło przypominać Jowisz.
Krótki postój na regenerację i ruszyliśmy do Rezerwatu Mięcierzyn. Najpierw jazda drogami asfaltowymi a potem terenowa przeprawa wzdłuż zachodniej linii brzegowej Jeziora Lubieckiego.
Dalsza jazda to już kierunek na Gościeszyn i Ochodzę, w której przez chwilę pojawił się pomysł odbicia na plażę w Gołąbkach. Szybko jednak z tego się wycofaliśmy i pokręciliśmy lasem do Sarnówka, gdzie nasze drogi się już rozdzieliły.
Dzięki Chłopaki za wspólny wypad!
Nadjeżdżają bikerzy Micor i Marcingt © jelon85
Krajobrazy Rzeki Wełny © jelon85
Posiłek regeneracyjny Micora © jelon85
Spokojne Jezioro Głęboczek © jelon85
Ostatnie metry odcinka terenowego © jelon85
W drodze powrotnej obserwowałem zachodzące słońce, które swoimi kolorami zaczęło przypominać Jowisz.
- DST 50.24km
- Teren 12.00km
- Czas 02:37
- VAVG 19.20km/h
- VMAX 35.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt ESCAPER
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Wypad po nieznanych ścieżkach i z atrakcjami na trasie ;). Fajnie, że udało nam się razem pojeździć, dzięki! :)
micor - 06:04 sobota, 29 marca 2014 | linkuj
Komentuj